Czyste obuwie świadczy o klasie człowieka bez względu na jego status społeczny. Dlatego pucybut miał zawsze klientów. Wyposażony w podnóżek, szczotkę i pastę, za drobną opłatą z zapamiętaniem czyścił, pastował i polerował obuwie klientów. Tak było przed laty. A jak jest dziś? Wbrew pozorom zawód ten wciąż obecny jest na polskich ulicach, choć należy już do rzadkości. Jednak nieliczne osoby sprawujące tę profesję mają silną konkurencję. To automatyczne pucybuty, maszyny do czyszczenia i polerowania obuwia.
Zalety automatycznego pucybuta
Maszyny do czyszczenia i polerowania obuwia początkowo miały wielu adwersarzy, jednak w krótkim czasie zyskały rzesze zwolenników. Są wśród nich pracownicy firm, których kierownictwo wymaga od swych podwładnych nienagannego wyglądu, zarówno stroju, jak i obuwia, a droga do pracy nie zawsze umożliwia zachowanie czystości. Wtedy mechaniczne pucybuty stanowią nieocenioną pomoc, błyskawicznie czyszczą i polerują nawet najbardziej wybrudzone obuwie. Zadowoleni są również hotelowi goście, którzy cenią sobie wygodny sposób pielęgnacji obuwia dzięki automatom wyposażonym w system gęstych szczotek oraz w podajnik z pastą. Dodać należy, iż producenci tych czyszczarek oferują również niewielkie czyścibuty do użytku prywatnego, dzięki którym oszczędza się czas również w domu.